W końcu 2023 roku modernizm kowieński został zapisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. A co wiemy o modernizmie wileńskim? Czy w ogóle taki był? 

Wiek XX to okres wyjątkowy i niezwykle ciekawy w Europie i Wileńszczyźnie. Nowe materiały, takie jak szkło, beton i stal, stały się integralną częścią codziennego życia architekta, których zastosowanie pomogało tworzyć nową, funkcjonalną architekturę. Obecnie, architekturę powstałą w okresie międzywojennym nazywamy modernizmem.
 
Forma wynika z funkcji
 
Pierwszymi modernistami wileńskimi byli Izaak Smorgoński i Mojżesz Cholem. Po zajęciu Wilna przez hitlerowców obaj byli więzieni w getcie wileńskim, po czym zostali rozstrzelani. 
 
W Wilnie zachowało się kilka przez Izaaka Smorgońskiego zaprojektowanych domów. Na przykład:
 
  • Dom mieszkalny przy ul. Kalinowskiego 3/Różana al. 1, który historycy architektury określają jako jeden z najpiękniejszych międzywojennych domów mieszkalnych Wilna (1938 rok). Dom lekarza Aleksandra Liba na dużej działce. Jedno mieszkanie zajmował sam, kilka wynajmował, a w jeszcze jednym miał przychodnię. Leczył uszy, gardła i nosy Wilnian😊. W 1941 roku dom został znacjonalizowany. 
  • Dom mieszkalny na Zwierzyńcu, ul. Mickiewicza 17 – jeden z najdojrzalszych budynków tego kierunku architektonicznego (1939 rok)

 

 

Podobny styl modernistyczny charakteryzuje domy mieszkalne przy ul. Moniuszki 24 (1936–1937), ul. Traidenio 26 (1936–1937), domy zaprojektowane wspólnie z Janem Borowskim przy ul. Pamėnkalnio 32 i ul. Pamėnkalnio 34 (1937–1938).

 

 
Mojżesz Cholem w 1938 roku przy ul. Turzej 10 zaprojektowal funkcjonalny, stylistyczno-racjonalny budynek z mieszkaniami na wynajem. Od 1940 r. w tym domu mieszkały znane osobistości: architekt Vytautas Landsbergis-Žemkalnis, historyk K. Jablonskis, rektor i polityk Mykolas Biržiška, francuzki romanista, językoznawca Georges Matoré, dysydent Eitans Finkelstein, laureat Pokojowej Nagrody Nobla, obrońca praw człowieka Andrej Sacharov i inni.
 
 
 
 
W Wilnie w okresie międzywojennym wydano około 1,5 tys. zezwoleń na nową budowę, kiedy w Kownie w tym samym okresie aż prawie 6 tys. Dlaczego?  
 
Po włączeniu Wilna do Polski i stworzeniu Litwy Środkowej, miasto stało się szóstym pod względem wielkości miastem Polski. Położonym na Kresach, czyli na skraju. Jeszcze w czasach II Rzeczypospolitej pojawiło się określenie „Polski B", wyróżniano bowiem jeszcze i „Polskę C", w skład której wchodziło województwo wileńskie. Wysokie bezrobocie, faktycznie brak przemysłu, skomplikowany handel z powodu fatalnego położenia. „Miasto kiepskich interesów". Nie uratował województwa i entuzjazm Lucjana Żeligowskiego (generała w lnie), który kazał: – Dwory siać, a wioski tkać.  Jednak Wileńszczyzna w państwie polskim miała szczególny status, gdyż stąd pochodzili tak znani Polacy, jak J. Piłsudski i szereg innych osobistości.
 
Tymczasem Kowno stało się stolicą Litwy. I cała waga potencjału i finansów skupiła się właśnie tam. Kowno otrzymało szansę i ją wykorzystało w 100%. Masowo budowano budynki pod ministerstwa, handel, szkoły, teatry, ambasady, inne instytucje państwowe, banki, wille, muzea. Wszystko, co było niezbędne aby stolica mogła funkcjonować. Modernizm kowieński jest bogatszy, bardziej reprezentacyjny i bardziej narodowy niż wileński (występują różne motywy bałtyckie, etnograficzne w interierach).
 
Fakt utraty statusu stolicy całkowicie nie zahamował rozwoju Wilna. Tylko nie był on taki intensywny jaki mógł być. Szczególnie w latach 1930-1935 miasto zaczęło rozwijać się aktywniej. Ten okres jest nazywany „wielką budową Wilna".
Przy obecnej Alei Giedymina, wtedy ul. A. Mickiewicza planowano wznieść budynki państwowe i powszechnego użytku oraz pomnik Adama Mickiewicza. Projekty były finansowane przez państwo. Wybudowano pierwsze bloki mieszkalne, imponujące budynki oraz zrekunstrowano plac katedralny (arch. Romuald Gutt). Stał się on płaski jak dłoń. Bogatszych mieszkańców Wilna było stać na własne nowe domy. Ewentualnie brano pożyczkę w banku (dokładnie jak teraz), z której był budowany dom. Ciekawe, że domy były piętrowe, na parterze mieszkał gospodarz z rodziną, a piętro wynajmowano. Za pieniądze z wynajmu spłacano pożyczkę w banku.
 
Potencjał artystyczny polski skupiał się w Warszawie. Do Wilna z Warszawy przyjeżdżają ambitni, młodzi absolwenci Politechniki Warszawskiej, którzy zaczynają projektować domy dla Wilnian. Jednym z architektów nowej generacji w tym okresie był Antoni Forkiewicz. Projektuje na Zwierzyńcu, przy ul. A. Mickiewicza i Suwalskiej (np. ul. Suwalska 4, dom Witolda Żemojtela) i innych miejscach Wilna. 
 
Aleksander Kodelski przy ul. Turzej 5 zaprojektował akademik Uniwerystetu Stefana Batorego. Projekt został przygotowany z uwzględnieniem uwag i życzeń studentów. Oprócz kuchni, jadalni, pralni urządzono pomieszczenia do nauki i salę gimnastyczną. W tym akademiku w swoim czasie mieszkał Czesław Miłosz.
 
 
Przy Alei Giedymina pojawiły się nowe, nowoczesne budynki, które były oddziałami polskich instytucji państwowych. Zaprojektowali je ówcześni sławni polscy moderniści:
  • Budynek Powszechnej Kasy Oszczędności (Aleja Giedymina 12) w duecie zaprojektowali Juliusz Żórawski ir Zbigniew Puget. Podstawową funkcją banku byla wymiana polskich marek na polskie złote. Cokół budynku ozdobiony płytami granitowymi, a elewacja obłożona jest polskim piaskowcem. Wnętrze ozdobił sławny malarz Ludomir Sleńdziński. PKO założył sam J. Piłsudski.
  • Całkiem obok (Aleja Giedymina 14) wybudowano Bank Gospodarstwa Krajowego. Architekci  Jerzy Pańkowski i Stanisław Gałęzowski, kierownik budowy, jak i PKO, J. Borowski. Do głównych zadań banku należało udzielanie długoterminowych kredytów. Przed bankiem plac na którym planowano postawić pomnik A. Mickiewicza 2

  • Przy Alei Giedymina 27 Jerzy Sołtan (1913-2005) i Stanisław Murczyński (1906-1974) zaprojektowali budynek Ubezpieczalni Społecznej. S. Murczyński był bardzo sławnym architektą krakowskim, a J. Sołtan modernista skali światowej. Zrobił świetną karierę, wykładał na Uniwersytecie Harvard. Litewska historyk sztuki Marija Dremaitė zaznacza: „Przede wszystkim jest to bardzo dobra architektura i jakość wykonania. Siedziba Zakładu Ubezpieczenia Społecznego jest nowoczesna i charakterystyczna dla epoki nie tylko architekturą, ale także funkcją. Publiczna opieka zdrowotna i ubezpieczenia są fenomenem czasów nowożytnych, w Kownie i Wilnie taki państwowy system opieki zdrowotnej wszedł w życie dopiero około 1930 roku. W tym celu projektuje się i buduje budynki specjalnego przeznaczenia, jakich wcześniej nie było <...> Jest to więc taki wielofunkcyjny kompleks, przykład nowoczesnej instytucji i nowoczesnej 1 . Tu była przychodnia i apteka, dalej przy ul. Jakšto 2 mieszkania służbowe. 

Ogólnie rzecz biorąc, zaznacza historyk, – „w nowoczesnej architekturze elewacje zewnętrzne nie mają już dekoracji, listew, form przewijanych, konwencjonalnej dekoracji, balustrad, baldachimów i frontonów. Podkreślona została estetyka materiałów. Jeśli później będziemy mówić o estetyce niedekorowanego betonu (beton brut), to tutaj jest on nadal pokryty, ale pokryty naturalnymi materiałami, stosuje się polerowany piaskowiec, kamień łamany" 1.

W 3-im dziesięcioleciu brakowało mieszkań dla wojskowych i ich rodzin. Dlatego marszałek J. Piłsudski zakłada Wojskowy Fundusz Kwaterowy, z środków którego wybudowano bloki dla personelu wojskowego. Obecnie ul. Vilniaus 9. Oprócz tego zaczęto budowę Kolonii Antokolskiej, gdzie również zamieszkało wielu wojskowych.  

Kolonia Antokolska – to zespół trzech funkcjonalnych kompleksów budynków, ogółem 25 domów, wybudowanych w latach 1928-1932, pomiędzy ulicami Antakalnio, Olandų ir Dobužinskio, zaprojektowany przez Franciszka Wojciechowskiego. Budowała Spółdzielnia Budowy Domów dla Pracowników Dyrekcji Robót Publicznych. Mieszkania były na dwa piętra, za domem ogród.

Starówka była dość ciasno zabudowana, więc poszczególne domy budowano tam, gdzie były wolne działki. W Wilnie oprócz niedużej Kolonii Antokolskiej nie uformowały się nowe osiedla. Wyjątek stanowi ul. Čiurliono, wtedy Zakrętowa, gdzie wybudowano całą ulicę nowych domów w stylu modernistycznym. Mieszkali tam bogaci Wilnianie. Po wojnie wszystkie wille zostały znacjonalizowane, a ulicę zaczęto nazywać ulicą nomenklatury. Zamieszkali tam partyjni komuniści, a nawet przewodniczący Prezydium Rady Najwyższej Justas Paleckis, pierwszy sekretarz Komunistycznej Partii Litwy, faktyczny przywódca Litewskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej Antanas Sniečkus, poeta Antanas Venclova, który pisał tak, jak trzeba i wiele innych.

 

 
Opracowano na podstawie:
Marija Dremaitė, „M. Drėmaitė: Gedimino pr. 27 yra vienas geriausių Vilniaus tarpukario pastatų“, in: bernardinai.lt, https://www.bernardinai.lt/2019-03-28-m-dremaite-gedimino-pr-27-yra-vienas-geriausiu-vilniaus-tarpukario-pastatu/
2 Tarpukario modernizmas, in neakivaizdinisvilnius.lt, https://neakivaizdinisvilnius.lt/studijos/vilniaus-tarpukario-architektura/
Zdjęcia: Rokas Mikšiūnas i M. Sakalauskas, 1985. Kultūros paveldo centro paveldosaugos biblioteka
 
 

Opinie

Дякуємо екскурсоводу за чудову екскурсію старим містом Вільнюса для українських біженців війни. Дуже дякую. Екскурсія була для українських матерів.

Олеся

Zostańmy w kontakcie

Wybierasz się na wycieczkę do Wilna, Trok, Kowna i potrzebujesz przewodnika? A może jesteś przedsiębiorcą i potrzebujesz jakiejś pomocy na Litwie? Zachowaj kontakt lub podziel się ze znajomymi. Na bieżąco zapraszam do śledzenia aktualności na Facebooku

Renata Kuszlewicz Jasilionienė
Tel.: +37067708262
mail: This email address is being protected from spambots. You need JavaScript enabled to view it.
e-strona: www.przewodnik-wilno.lt