Pobliskie podkowieńskie Pożajśle – to zespół składający się z dawnego i pierwszego na Litwie klasztoru Kamedułów i kościoła pw. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny. Fundatorem kompleksu był Krzysztof Zygmunt Pac, którego szczątki spoczywają w krypcie świątyni. Na terenie klasztoru jest pochowany Aleksiej Lwów − autor muzyki do rosyjskiego hymnu państwowego „Boże, chroń cara“.
Kameduli nosili białe habity, golili głowy, hodowali długie brody. Post, modlitwa i pokuta – najważniejsze zasady w zakonie. Zakonni nie jedli mięsa, posiłki spożywali w samotności na parapecie w oddzielnych domkach, w których mieszkali. Kilka razy do roku wszyscy zakonnicy spotykali się przy wspólnym stole. Obowiązywał zakaz milczenia. Rozmawiać można było tylko 12 dni w ciągu roku. Zakonnicy witali się słowami memento more (tłum. pamiętaj, że umrzesz).
Przy klasztorze nadal rośnie duży sad pokamedulski. Zwiedzając późnym latem i jesienią, z jabłoni można zerwać soczyste jabłka, takie same, jak jedli zakonnicy dużo wieków wstecz.
Lubisz skanseny?
W 1974 roku, w miejscowości Rumszyszki powstał skansen o obszarze 175 ha. Na terenie skansenu znajduje się zespół odzwierciedlający budownictwo ludowe pięciu regionów Litwy. Zabudowania pochodzą z XVIII-XIX w. Regiony te od wieków różniły się stylem zabudowy wsi i zagród, a dzisiaj różną się dialektami, trybem życia, charakterami, strojami ludowymi, folklorem (baśniami, legendami, piosenkami). Każdy z regionów ma bogate słownictwo, swoistą kuchnię, rzemiosła.
- Auksztota – zalążek państwa litewskiego, największy i najstarszy region Litwy. W kronikach występuje jako „Austechia, terra regis Lethowie“ (tłm. Auksztota - ziemia króla litewskiego). Jest to region poetów, gawędziarzy i piwowarów. Auksztota wyróżnia się kolorystyką strojów ludowych i chustami.
- Żmudź – wyjątkowo samodzielny region w Wielkim Księstwie Litewskim, który zasłynął z garncarstwa. Żmudzin – to osoba wierna i uparta. Żmudź charakteryzuje również mnóstwo drewnianych kapliczek i krzyży przy drogach, w parkach, w ogrodach, na polu. Hucznie obchodzone są tutaj Zapusty.
- Dzukija, jest najbardziej zalesionym regionem Litwy. Wsie dzukijskie - to żywe muzea, a mieszkańcy - najwięksi pieśniarze. Na Dzukiji śpiewa stary i młody. Region słynie z pszczelarstwa, grzybobrania, ręcznego rzemiosła. Jest tu dużo pszczelaży, kowali, rzeźbiarzy, znawców ceramiki czarnej. Więcej tu >>
- Suvalkija (Sudowia) – mieszkańcy Suwalkiji byli też nazywami Jaćwingami, bo oddzielili się od plemienia bałtyckiego Jaćwingów. Sudowianie słyną z rolnictwa, bo zamieszkują najżyźniejsze ziemie litewskie. Jest to kraina równin z samodzielnymi gospodarstwami. Pewną ciekawostką jest to, że prawie połowa sygnatariuszy Aktu Restytucji Państwa Litewskiego (1918.02.16) pochodzili z Suwalkiji. Urodził się tutaj i autor hymnu litewskiego Vincas Kudirka.
- Mała Litwa – region nadmorski, do którego kiedyś należał i Królewiec (dawne grodzisko bałtów). W tej części Małej Litwy wydano pierwszą książkę litewską „Katechizm“ autorstwa Marcina Mażwidasa, tutaj została napisana pierwsza gramatyka litewska, tutaj powstała periodyka litewska, tutaj zaczęto spisywać folklor litewski, a na uniwersytecie w Królewcu założono pierwszą katedrę języka litewskiego. Kiedy po powstaniu styczniowym władze rosyjskie zabronili czcionkę litewską, książki potajemnie były drukowane w Królewcu, a księgonosze w ukryciu roznosili je po całej Litwie
W skansenie znajduje się rekonstrukcja miasteczka Rumszyszki, wraz z kościołem i dzwonnicą, która była przeniesiona z zalanego terenu. W 1956 roku rozpoczęto budowę elektrowni wodnej w Kownie, a trzy lata później zbudowano tamę na Niemnie. Obecne Morze Kowieńskie powstało po dokonanej zaporze na Niemnie. Poziom wody w rzece w ciągu 9 miesięcy podniósł się na 19,5 m. Z obszaru zalanego przez zalew wysiedlono 45 osad (35 wsi, zagrody i całe miasteczko Rumszyszki). Pod wodą znalazł się teren o powieżchni aż 6350 ha.
Ludzie którzy przybyli z wiosek zalanych przez Zalew Kowieński, nazywają siebie „Ludźmi z dna”. Często oni sami, pytani, skąd pochodzisz, odpowiadają: z dna laguny. Utrata domów i miejsc rodzinnych bolało, to było jak wygnanie. Coniektórzy, zostawali w swoich gospodarstwach do ostatniej chwili, dopóki nie podniosła się woda.
Przeprowadzając się do nowych miejsc, mieszkańcy zabierali ze sobą nie tylko najważniejsze przedmioty gospodarstwa domowego, ale także wspomnienia, historie, zwyczaje i tradycje, które nadal pielęgnują. Niewielu zostało, którzy na własne oczy widzieli, jak Niemen zamienił się w lagunę, którzy własnoręcznie burzyli i odbudowywali domy, ale ich ślady pozostały odciśnięte nie tylko na dnie laguny, ale także w rodzinnych opowieściach. Jedną z tradycji kultywowanych przez przeprowadzonych z zalanych terenów jest śpiew. Mieli szczególną tradycję – w letnie wieczory śpiewali tylko mężczyźni. Pieśni nie tylko pomogły mieszkańcom okolicy przetrwać tęsknotę za utraconą ojczyzną, ale także później zintegrowały ich w zespół folklorystyczny „Samylų senolės”.
Niemen był porywisty, więc od średniowiecza do początku XX wieku ludzie mieszkający nad Niemnem zajmowali się spławem drewna tratwami. To najstarszy zawód „Ludzi z dna”.
Zbiornik retencyjny na Litwie, na Niemnie, położony na wschód od Kowna. Na zaporze Niemna znajduje się elektrownia wodna uruchomiona w 1960 roku.
„Kto nie pamięta historii, skazany jest na jej ponowne przeżycie“ - G. Santayna
W 1941 roku 10 lipca rozpoczęło się tworzenie getta w Kownie, kiedy komendant Kowna Jurgis Bobelis wydał rozkaz nakazujący Żydom do 15 sierpnia przenieść się do Wiljampola (dzielnica Kowna). Getto ogrodzono drutem kolczastym, komendantem został SA Hauptsturmführer Fritz Jordan. Getto maksymalnie liczyło 30 000 osób, z których większość została deportowana do obozów koncentracyjnych lub rozstrzelana w IX Forcie. Około 500 Żydów uciekło i przyłączyło się do ruchu oporu partyzanckiego w pobliskich lasach. Z 37 000 Żydów w Kownie Holokaust przeżyło tylko niecałe 3 000 osób.
Ludzi mordowano pojedyńczo i grupowo, zabójstwa nazywano akcjami. Np. „trzecia akcja” dotyczyła inteligentów, podczas „akcji dzieci” zginęło około 1300 dzieci i osób starszych – zdecydowaną większość wywieziono do Auschwitz i tam otruto, resztę rozstrzelano w IX Forcie, podczas „dużej akcji” zagładzono 10 000 osób.
Likwidacja getta w Kownie rozpoczęła się w 1944 r. 8 lipca. Gestapo zaczęło podpalać domy getta i rozstrzeliwać uciekających. Mężczyzn wywieziono do Dachau, kobiety do obozu koncentracyjnego Stutthof. Ogółem podczas likwidacji getta zamordowano około 2000 Żydów, a około 6000 Żydów wywieziono do obozów koncentracyjnych.
Forty zaczęto budować w 1879 roku w celu obrony granicy Rosji carskiej. Na początku I wojny światowej było ich 9. W latach 1941–1944 w IX forcie znajdował się obóz śmierci. Masowo tu byli mordowani Żydzi. Ogółem w tym miejscu zamordowano około 50 tys. ludzi. Po wojnie w IX forcie rozlokowano więzienie miejskie, później więzienie NKWD.
Dla zwiedzających, w IX forcie są udostępnione wszystkie pomieszczenia byłego więzienia i dwa podziemne tunele o długości 147 m oraz 107 m, ściana, przy której byli rozstrzeliwani ludzie oraz ogromny pomnik znajdujący się na miejscu zbiorowych mogił.