Katarzyna Jagiellonka była najstarszą córką króla Zygmunta Starego i królowej Bony Sforzy, kuzynką św. Kazimierza. Planowano ją oddać za starego księcia Prus Albrechta Fryderyka, próbował ją porwać car Rosji Iwan Groźny. W wieku 36 lat wyszła za mąż za księcia Szwecji i Finlandii Jana III Wazę. Została koronowana na królową Szwecji, rządziła 14 lat. Zmarła w wieku 57 lat, jest pochowana w katedrze w Upsala. Jej syn Zygmunt Waza został królem Rzeczypospolitej Obojga Narodów i rządził 44 lata. Po jego śmierci tron odziedziczył jego syn Władysław Waza.
Historia życia Katarzyny Jagiellonki jest bardzo ciekawa. Zanim została królową, musiała zawalczyć o swoje miejsce pod słońcem. Podobnie, jak kiedyś zrobiła jej matka Bona Sforza. Matka ją nauczyła, że miecz nie musi być wyciągany bez potrzeby, a chowany bez honoru.
Na Wawelu, zaraz po ślubie Zygmunta Augusta z Barbarą Radziwiłłówną, zmarł król Zygmunt Stary. Królowa Bona Sforza nie popierała wyboru syna i nie chciała mieszkać pod jednym dachem z Litwinką Barbarą. Zabrała swoje trzy niezamężne córki: Izabelę, Annę, Katarzynę i wyjechała do Warszawy. Zamek kazała zamknąć i klucz wrzucić do rzeki.
Siostry zamieszkały w jednym pokoju, Bona jadła z nimi śniadanie, potem słuchała mszy i zajmowała się władzą. Izabela w wieku dwudziestu lat została wydana za trzydzieści dwa lata starszego, podagrą skręconego króla Węgier Jana Zápolya. Zygmunt August odmówił ręki Katarzyny dla Albrechta Fryderyka, bo tamten był protestantem.
Szpiegowie padali z nóg codziennie przynoszą wieści z Wawelu o pogarszającym się stanu zdrowia królowej Barbary Radziwiłłówny. Za niedługo Barbara zmarła, a jej pogrzeb był bardziej uroczysty niż króla Zygmunta Starego. Po śmierci Barbary Bona na Wawel nie wróciła. Zebrała wszystko do ostatniej łyżki, córką zostawiła po pierścionku z brylantem i wyjechała do Włoch. Zabrała majątek o wielkości kilkanastu tysięcy dukatow. Tyle kosztowało dwa lata wojny z Inflantami. Siostry zostały pod opieką Zygmunta Augusta, który zabrał je do Wilna. Zamek wileński zaskoczył Katarzynę. Wszędzie marmury i złoto, na ścianach arrasy, łaźnia większa jak na Wawelu, a woda czysta jak kryształ płynie rurami drewnianymi ze źródła Wingris. Katarzyna nigdzie jeszcze nie widziała tyle złotych skrzyń zdobionych brylantami, rubinami, szafirami, tyle zestawów ceremonialnej zbroi i mnóstwo perłów, które lubiła Barbara.
Wszystkie wileńskie nowości siostrom opowiadała Elżbieta Radziwiłłówna (Szydłowiecka), żona Mikołaja Radziwiłła Czarnego. Bez narady z którym, Zygmunt August nie podejmował żadnej decyzji. Mikołaj Radziwiłł Czarny był wojewodą wileńskim, Mikołaj Radziwiłł Rudy hetmanem Wielkiego Księstwa Litewskiego. Elżbieta pokazała Jagiellonkom Wilno: kościóły katalickie, meczet, największy klasztor bernardynów i kościół luterański, który budował jej mąż. Elżbieta jak i mąż przyjęła wiarę protestancką.
W tym samym czasie na swojej ojczyźnie, w mieście Baris, opuszczona i okradziona, wykluczona z kościoła przez papieża za to, że pożyczyła pieniądze Habsburgom, zmarła królowa Bona. Katarzyna nie mogła darować, że wnętrzności jej matki zostały złożone w starym szklanym naczyniu, a ciało spoczęło w zwykłej sosnowej trumnie. Trumna stała długo w zakrystii, bo nie było komu ją pochować. Zygmunt August ufundował nagrobek, kiedy odzyskał część pieniędzy, które oszukana Bona pożyczyła królowi hiszpanskiemu Filipowi II, z nadzieją, że zostanie wicekrólową Napolu. Filip II pieniędzy oddać nie chciał i prawdopodobnie kazał ją otruć. Dziedzictwo po sobie zostawiła Zygmuntowi Augustowi, ale znalazł się i drugi, sfałszowany testament, według którego cały majątek należy do króla Filipa II.
Zygmunt August zamówił portrecistę i kazał namalować obrazy dwóch jego sióstr: Anny i Katarzyny. Na Inflantach rozpoczęły się wojny i Jagiellonki stały się najbardziej pożądanymi niewiastami w Europie. Anną interesował się król Szwecji, szukający kandydatkę swemu starszemu synowi Erykowi. W 1560 r. w imieniu cara Iwana Groźnego do Wilna przybyli posłowie rosyjscy: Sukin i Fiodor, prosząc o rękę Jagiellonki. Car kazał wybrać ładniejszą. Chodziły pogłoski, że car jest bardzo okrutny. Złapanym wrogom każe jeść mięso ich dzieci, a mięsem niewolników karmi swoich niedźwiedzi. Zygmunt August nie pozwolił spotkać się z siostrami, ale ksiądz Piotr Myszkowski (trzeci człowiek w Koronie), widział dwóch mężczyzn w żupanach, którzy dyskretnie obserwowali Annę i Katarzynę, kiedy te modliły się w kaplicy św. Kazimierza. Pierwsza w kolejce do zamążpójścia była Anna, bo starsza, ale carowi bardziej spodobała się Katarzyna. Do ślubu nie doszło, ponieważ Zygmunt August za rękę Katarzyny żądał przerwać wojnę inflancką i Litwie zwrócić Nowgór, Psków i Smoleńsk.
Tymczasem po drugiej stronie morza zmarł król Szwecji Gustaw. Tron odziedziczył jego starszy syn Eryk, młodszy brat Jan został księciem Szwecji i Finlandii. O 18 lat młodszy książę poprosił o rękę Katarzyny. Po naradach w Kownie, przybył do Wilna, gdzie po dwóch tygodniach w katedrze wileńskiej biskup Walerian Protasewicz udzielił ślubu. To było jedno z największych i najbogatszych wesel, jakie widziała Rzeczypospolita Obojga Narodów. Na obrączkach Katarzyna kazała wygrawerować „Nemo nisi mors”, czyli „Nic oprócz śmierci”. Zygmunt August dał ogromny, 21 tys. talerów wielkości posag. Wszystkie drogocenności były spisywane aż trzy dni. Kiedy Katarzyna przybyła do Szwecji, zorganizowano wystawę posagu. Damy oglądając wzdychały, bo suknie były tak gęsto obszyte perlami i kamieniami, że nie było widać koloru płótna, a mężczyźni liczyli, że posag więcej wart niż cały zamek Aba.
Droga na drugą stronę morza była bardzo niebezpieczna, statek który odpłynął od brzegu zablokował się w lodzie. Trzeba było wrócić na brzeg i jechać dalej do Pernu, stamtąd do Rewelu. Mało tego, car Iwan Groźny kazał Katarzynę w drodze do Szwecji porwać i przywieźć do Moskwy. Cudem udało się pokonać drogę, dowieźć w całości ogromny posag i wyglądało, że wszystkie niebezpieczeństwa już w przeszłości.
Po przybyciu do Szwecji, Katarzyna dowiedziała się, że została oszukana. Jej mąż Jan nie jest samodzielnym władcą, nie może przyjmować żadnych decyzji bez króla i z nią się ożenił wbrew przeciwstawieństwu brata. Mało tego, ma dwójkę nieślubnych dzieci. Katarzynę pocieszało tylko to, że kiedy jej matka przyjechała do Krakowa, też znalazła trójkę nieślubnych dzieci Zygmunta Starego, których mu urodziła Katarzyna Tenyczkowa. To wszystko byłoby jeszcze nic, ale Eryk skazał brata na śmierć, później wyrok zamienił na więzienie w zamku w Gripsholmie. Katarzynie pozwolono wrócić do domu, ale bez posagu, który został skonfiskowany na rzecz Królestwa Szwedzkiego. Stojąc przed wyborem Katarzyna przypomniała o nadpisie na obrączce i z honoru, pobożności i godności, wybrała być uwięziona razem z mężem.
W więzieniu Katarzyna urodziła córkę Izabelę, która po paru latach zmarła i w wieku 42 lat syna Zygmunta. Po sześciu latach więzienia, po psychicznej chorobie Eryka, za wsparciem szlachty, władza została przekazana jej mężowi Janowi. W katedrze Uppsali Katarzyna została koronowana na królową Szwecji. Katarzynę Jagiellonkę Szwedzi wspominają jako czułą władczynię, która rozprzestrzeniała kulturę renesansową. Na jej zamówienie został wybudowany pałac „Wyspa królowej", który obecnie jest rezydencją rodziny królewskiej.
Opracowano na podstawie:
Ilona Skujaitė, Karo nuotaka. Vilnius, 2023.