Na zbliżającą się dekadę niepodległości Litwy ogłoszono konkurs budowy Narodowego Sanktuarium – panteonu, czyli bazyliki Zmartwychwstania Pańskiego. Bazylika miała być koroną modernistycznego Kowna. Punktem widocznym i rozpoznawalnym w całym mieście. Punktem widocznym z różnych stron, podróżnym i turystom przyjeżdżającym na wycieczki po Kownie. Już na wstępie wspomniałam o turystach, ponieważ bazylika jest fantastyczna, autokary polskie przyjeżdżające z Wilna do Kowna, mijają i nie skręcają aby ją zobaczyć. Ja bardzo apeluję do pilotów i przewodników po Kownie, mamy taką wspaniałą bazylikę z taaaaką ciekawą historią. Pokazujmy ją turystom z Polski i nie tylko.

Bazylika, która miała zmieścić 3 tys. modlących się, zmieściła 3 tys. pracujących

37 lat w bazylice pracowano, 32 lata się modlimy, ale nadzieja i wiara żyły tu najdłużej – od idei budowy bazyliki Zmartwychwstania w 1922 roku, do dziś – to stulecie!